Nie inwestuje dużo w monety, ale pomału zaczynam się do nich przekonywać. Na forach numizmatycznych wszyscy grzmią, że to bańka, że pęknie itp. I co z tego? Wszystko się kiedyś skończy, zawsze musi nadejść korekta, bessa i inne takie, ale to nie jest powód do tego, żeby trzymać pieniądze pod poduszką. Monety tak jak każda inna forma inwestowania są obarczone pewnym ryzykiem i musimy je zaakceptować, a myślę, że stopa zwrotu jaką one oferują jest na tyle sensowna, że możemy je utrzymywać nawet na wysokim poziomie (mimo, że mu do niego daleko).
Porozmawiajmy o zwrotach :). Pierwsza moneta, którą kupiłem (kilka postów niżej) to Foka Szara. Z kosztami wysyłki kosztowała ok. 250 zł, a od jej zakupu nie mięło nawet 2 miesięcy. Spójrzmy na zakończone aukcje:
http://allegro.pl/search.php?string=foka&category=8753&country=1&closed=1
Pomijając te wyróżnione gdzie często są monety z grandingiem, albo pudełka bankowe schodzimy do zwykłych aukcji. Pierwsze kilka cen: 475,02; 475,00; 480; 475; 483 :).
Popatrzmy też na mój najnowszy zakup z 1 listopada, Świstak :).
Kupiłem go za niecałe 400 zł, z kosztami wysyłki dokładnie 415,78 zł.
I znów rzut okiem na zakończone aukcje: http://allegro.pl/search.php?string=%C5%9Bwistak&category=8753&country=1&closed=1
Od góry: 480; 455; 484 itp itd.
Niech ludzie płaczą, że bańka pęknie, a my w tym czasie zarabiajmy :).
Ja po lekturze tego bloga rozważam kupienie złotych monet, choć pewnie stanie na złocie w jakiejś tańszej formie, gdzie koszt bicia nie jest aż tak astronomiczny jak tutaj…
To prawda, że na numizmatyce można zarobić!
Po przeczytaniu pierwszego artykułu o numizmatyce postanowiłem się bardziej przyjrzeć temu zagadnieniu. Dużo o tym poczytałem, zaciągnąłem zdań ekspertów, przyjrzałem się temu specyficznemu rynkowi i postanowiłem kupić pierwszą monetę. Jest to H. Arctowski i A. Dobrowolski 10zł, kupiłem ją za 190 zł, a wraz z kosztami transportu i ubezpieczenia wyniosła mnie ta inwestycja 200zł z małym hakiem. Teraz moneta jest warta prawie 350zł, a jej cena ciągle rośnie. W niedalekiej przyszłości mam zamiar zainwestować więcej pieniędzy.
Pozdrawiam wszystkich przyszłych milionerów 🙂
Jedno pytanie jak jest z wyjściem z tej inwestycji (sprzedażą monety) czy można się ich szybko pozbyć – tak jak WIG20 :):) ?
co myślisz o zakupie 10zł Rycerz ciężkozbrojny grading PR70 za 250zł?
Hey, to znowu ja, co myślisz o wykupieniu abonamentu na monety 2008?
Trzeba uważać z Tymi monetami 🙂
http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33407,4728215.html
Pozdrawiam
Jesli chodzi o kolekcjonowanie to jest ono bardzo opłacalne ,rocznie można zarobić30% zbierając systematycznie monety, ja osobiście niekorzystam z alegro bo niemusze zamawiam monety w sklepie numizmatycznym i otrzymuje je po cenie bankowej więc nieponosze żadnych dodatkowych kosztów,mniej więcej wydając około 840zł +30% to daje nam 1092zł więc oceńcie sami 🙂
No ja mam póki co zamówione 3 pełne abonamenty na 2008 rok :). A na monetach postanowiłem zarobić jeszcze w inny sposób, jaki? Dowiecie się niedługo :).